Włoski rząd stara się złagodzić konsekwencje swojej decyzji o wprowadzeniu 40% podatku od nadwyżki zysków spółek finansowych

Włoski rząd stara się złagodzić konsekwencje swojej nieoczekiwanej decyzji o wprowadzeniu 40% podatku od nadzwyczajnych zysków firm finansowych, obiecując, że podatek nie przekroczy 0,1% aktywów instytucji. Poinformowało o tym włoskie Ministerstwo Finansów.

Decyzja o opodatkowaniu zysków osiągniętych przez banki w latach 2022-2023 ze względu na wysokie stopy procentowe wstrząsnęła rynkami, powodując we wtorek załamanie cen akcji włoskich banków.

Próbując powstrzymać spadek, w wyniku którego łączna kapitalizacja krajowych spółek finansowych spadła o 9,5 mld euro, włoski rząd wydał nowe oświadczenie późnym wieczorem we wtorek.

Stwierdzono, że podatek nie przekroczy 0,1% aktywów firm finansowych, a banki, które już podniosły oprocentowanie depozytów "zgodnie z lutowymi zaleceniami Banku Włoch, nie zostaną znacząco dotknięte przez podatek".

Decyzja o podatku była zaskoczeniem dla świata finansów i wywołała panikę na rynkach, zwłaszcza wśród włoskich banków. Wiele z monitorowanych firm odnotowało gwałtowny spadek cen akcji, co wpłynęło na ogólną dynamikę rynku.

Decyzja wywołała pewne oburzenie i podekscytowanie we włoskim sektorze bankowym, ale dalsze wyjaśnienia i doprecyzowanie decyzji dały pewność, że wpływ nowego podatku będzie ograniczony i dobrze zarządzany.