Pięć powodów, by nie przedłużać embarga od MSZ

Ministerstwo Spraw Zagranicznych Ukrainy aktywnie opowiada się przeciwko przedłużeniu decyzji Komisji Europejskiej o zakazie importu ukraińskiej żywności do pięciu krajów UE. Rzecznik ukraińskiego MSZ Oleh Nikolenko wymienił pięć głównych powodów, dla których ograniczenie nie powinno zostać nałożone.

Po pierwsze, Ukraina i Unia Europejska utworzyły wspólną platformę koordynacyjną, która już rozwiązała wszystkie spory zgłoszone przez kilka krajów europejskich.

Po drugie, eksport produktów rolnych z Ukrainy nie destabilizuje rynku europejskiego. Nawet przy istniejących ograniczeniach, problemy rolników w krajach takich jak Słowacja, Polska, Rumunia i Węgry pozostają nierozwiązane. Kwestie te powinny być rozwiązywane przez decyzje wewnętrzne tych krajów, a nie przez ograniczenia dla Ukrainy.

Trzecim powodem jest to, że decyzja Bułgarii o wznowieniu importu ukraińskiego zboża potwierdza, że jednostronne środki ograniczające są nieuzasadnione.

Ponadto MSZ zwraca uwagę, że ograniczenia ukraińskiego eksportu są korzystne dla Rosji, która jest konkurentem Ukrainy na światowych rynkach zbóż. Federacja Rosyjska nie podlega ograniczeniom na rynku europejskim, a zmniejszenie podaży ukraińskiego zboża stwarza Rosji możliwość zarobienia większych pieniędzy na wojnę.

Wreszcie, Ministerstwo Spraw Zagranicznych podkreśla, że zakaz importu jest co do zasady nielegalny, ponieważ narusza umowę stowarzyszeniową UE-Ukraina, a także zasady i normy jednolitego rynku UE.

Argumenty te pokazują, że kontynuacja ograniczeń nie ma uzasadnionych podstaw i nie leży w interesie zarówno Ukrainy, jak i Unii Europejskiej.