Popyt na ciągniki siodłowe na Ukrainie spadł o prawie jedną trzecią w 2024 r.

W 2024 roku ukraińscy przewoźnicy znacznie ograniczyli zakupy ciągników siodłowych. Łącznie zakupiono 23,5 tys. sztuk sprzętu zarówno nowego, jak i używanego, co stanowi spadek o 32,9% w porównaniu do roku 2023.

Według analityków Instytutu Badań Rynku Samochodowego, największy udział w transakcjach miała odsprzedaż krajowa – 57,5%, co odpowiada 13,5 tys. pojazdy. Import używanych ciągników siodłowych osiągnął poziom 8,4 tys. sztuk (35,7% całości), a nowych samochodów zakupiono znacznie mniej - zaledwie 1599 sztuk, co stanowi 6,8%. Zatem 93,2% wszystkich zakupionych ciągników miało już przejechany przebieg.

W porównaniu z rokiem 2023 popyt zmniejszył się we wszystkich segmentach. Krajowy rynek sprzętu używanego skurczył się o 19%, import używanych ciągników spadł o 48,4%, a zakupy nowych maszyn zmniejszyły się o 23,9%. Głównymi przyczynami tego spadku są niestabilność gospodarcza, rosnące ceny usług logistycznych i problemy z finansowaniem odnowy floty.

Na rynku wtórnym najpopularniejszym ciągnikiem okazał się DAF XF, który został wybrany 3970 razy. Model MAN TGX zajął drugie miejsce z wynikiem 1761 transakcji, a pierwszą trójkę zamknął Volvo FH ze sprzedażą 1591 egzemplarzy.

Jeśli chodzi o nowe ciągniki, niekwestionowanym liderem okazała się Scania serii R, której zakupiono 502 sztuki. Drugie miejsce zajęło Volvo FH (354 sztuki), a trzecie MAN TGX (288 sztuk).

Ogólna dynamika sprzedaży wskazuje na spadek aktywności na rynku ciągników siodłowych na Ukrainie. Mimo to, zainteresowanie sprzętem wysokiej jakości utrzymuje się, zwłaszcza wśród przewoźników, którzy preferują modele niezawodne i sprawdzone.