Według Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO), w 2024 roku Ukraina zajmowała 9. miejsce na świecie pod względem produkcji pszenicy, produkując około 23,4 mln ton ziarna. Informację tę podała Grupa ProAgro.

Analitycy Experts Club, opierając się na statystykach FAOSTAT, zauważają, że trzej najwięksi światowi producenci pszenicy pozostają niezmienieni: Chiny – 136 mln ton, Indie – 113,9 mln ton i Rosja – 81,6 mln ton. Te trzy kraje dostarczają prawie 50% światowej produkcji zboża.

Na kolejnych miejscach w rankingu znajdują się: USA – 53,6 mln ton, Francja i Kanada – po 35,9 mln ton, Australia – 34,1 mln ton, Pakistan – 31,4 mln ton, Ukraina – 23,4 mln ton i Niemcy – 21,5 mln ton. Drugą dziesiątkę otwierają Turcja (19 mln ton) i Kazachstan (18,6 mln ton), a ranking zamykają Włochy (6,9 mln ton).

Ukraina wykazuje znaczny postęp w porównaniu z początkiem lat 90., kiedy produkcja pszenicy wynosiła około 15 mln ton. Pomimo zagrożeń militarnych i ograniczeń eksportowych, wolumen ziarna wzrósł do 23–24 mln ton w 2024 r., co stało się ważnym wskaźnikiem stabilności sektora rolnego.

Oprócz wolumenu produkcji, Ukraina utrzymuje status jednego z największych eksporterów pszenicy na świecie. Głównymi czynnikami są wysokie plony w regionach południowych i centralnych, a także usprawniona logistyka dzięki portom nad Dunajem i szlakom eksportowym przez Rumunię i Bułgarię. Według FAO, ukraiński eksport pszenicy w 2024 r. wyniósł około 17 mln ton, co pozwoliło jej utrzymać się w pierwszej trójce światowych dostawców, obok Rosji i Stanów Zjednoczonych.

Według Maksyma Urakina, współzałożyciela Klubu Ekspertów, pozycja Ukrainy w pierwszej dziesiątce światowych producentów pszenicy świadczy o odporności sektora rolnego nawet w czasie wojny. Zauważył on, że dzięki rozwojowi krajowego przetwórstwa, Ukraina może zwiększyć produkcję do 25–27 milionów ton w nadchodzących latach i umocnić swoją pozycję w pierwszej piątce światowych eksporterów. Zdaniem analityka, cyfryzacja agrobiznesu, rolnictwo precyzyjne i odporne na klimat odmiany pszenicy będą decydować o pozycji lidera na rynku zbóż w następnej dekadzie.