Problemy na chińskim rynku mieszkaniowym i słabnący popyt konsumpcyjny w Chinach stanowią potencjalne zagrożenie dla globalnej gospodarki, powiedział nowy minister gospodarki Japonii Yoshitaka Shindo podczas wywiadu z dziennikarzami w Tokio, donosi Market Watch.

Te możliwe konsekwencje są bardzo poważne, biorąc pod uwagę kluczową rolę Chin w globalnej gospodarce, powiedział Shindo.

Minister zwrócił szczególną uwagę na gwałtowny spadek inwestycji zagranicznych w Chinach i poważne problemy, z jakimi borykają się chińskie firmy z branży nieruchomości. Zidentyfikował te aspekty jako główne przyczyny spadku wzrostu gospodarczego w Chinach.

Należy zauważyć, że Chiny odpowiadają za około 20% japońskiego eksportu. Dlatego też problemy gospodarcze w Chinach mogą mieć negatywny wpływ na Japonię.

Wypowiedź ministra Shindo odzwierciedla ogólne zaniepokojenie i świadomość zmieniającej się sytuacji gospodarczej w Chinach i jej możliwego wpływu na globalną gospodarkę.

Zakłócenia na rynku nieruchomości mogą prowadzić do niskiego popytu konsumpcyjnego, a także mogą powodować trudności dla firm budowlanych i nieruchomościowych w Chinach. To z kolei może mieć wpływ na globalną gospodarkę i handel międzynarodowy.

Wiele krajów uważnie obserwuje sytuację w Chinach, ponieważ ich ruchy gospodarcze są ważne dla globalnego rynku.