Na Ukrainie koszty podstawowych produktów spożywczych mogą wzrosnąć ze względu na długotrwałe niedobory energii elektrycznej. Perspektywa ta dotyczy przede wszystkim wyrobów piekarniczych, mięsnych i mleczarskich. Poinformował o tym zastępca przewodniczącego Ogólnoukraińskiej Rady Agrarnej Denis Marchuk podczas konferencji prasowej w Ukraińskim Centrum Medialnym, podaje Agronews.
Denys Marchuk zauważył, że rolnicy zaczęli przygotowywać się na możliwe przerwy w dostawie prądu już jesienią 2022 r. Sytuacja uległa jednak pogorszeniu, gdyż sektor elektroenergetyczny poniósł dotkliwe straty, utrudniając zapewnienie stabilnych dostaw energii elektrycznej.
Szczególnie krytyczna jest sytuacja w sektorze hodowlanym. Gospodarstwa mleczne są uzależnione od stałego zaopatrzenia w energię elektryczną na potrzeby procesów od doju po przechowywanie mleka. Zastępca szefa VAR podkreślił, że gospodarstwo liczące 500 sztuk potrzebuje do 100 kW na godzinę, co wymaga znacznych ilości oleju napędowego do generatorów. Przez to rosną koszty rolników, a ceny nabiału wzrosły już w okresie czerwiec-lipiec o 3-5%.
Nie mniej skomplikowana jest sytuacja w branży mięsnej i przetwórczej. Ciągłe przerwy w dostawie prądu wpływają negatywnie na procesy produkcyjne, co z kolei prowadzi do wzrostu cen produktów końcowych. Jeśli obecny poziom przestojów będzie się utrzymywał, nieuniknione będą wyższe ceny pieczywa, mięsa i nabiału.
Jednak na tle ogólnego wzrostu cen Związek Hodowców Świń Ukrainy odnotował, że w czerwcu 2024 r. ceny wieprzowiny spadły o 10,1% w porównaniu z majem ze względu na rygorystyczne harmonogramy przerw w dostawie prądu. Średnia cena skupu wieprzowiny w czerwcu wyniosła 53,2 UAH/kg z VAT, czyli o 6 UAH/kg mniej niż w maju.
Tym samym w obliczu kryzysu energetycznego ukraińscy producenci żywności stają przed wyzwaniami, które zmuszają ich do podwyżki cen. Konsumenci już odczuwają skutki, a dalsze przerwy w dostawie prądu tylko pogorszą sytuację.
e-finance.com.ua