Na Ukrainie można zaobserwować tendencję wzrostową cen pszenicy w związku ze znaczącymi wolumenami zbiorów i zawarciem kontraktów na kolejne miesiące. Z obszaru 3,5 miliona hektarów zebrano już ponad 14,7 mln ton pszenicy. Umowy zakupu ukraińskiej pszenicy zawierane są nie tylko na sierpień, ale także na wrzesień, co wskazuje na aktywny popyt.

Spółdzielnia analityczna „PUSK”, działająca w ramach Ogólnoukraińskiej Rady Agrarnej (VAR), raportuje o tendencjach na rynku pszenicy. W szczególności rynki CRT odnotowały wzrost cen o 5–6 dolarów za tonę, podczas gdy ceny CIF wzrosły jedynie o 1 dolara. Ceny CIF zwykle rosną jako pierwsze, więc ta rozbieżność wskazuje na problemy traderów z pokryciem kontraktów. W związku z tym handlowcy zachęcają rolników do sprzedaży po wyższych cenach.

„PUSK” przewiduje, że lokalny wzmożony popyt i podwyżki cen mogą utrzymać się przez około dwa tygodnie. Wynika to z bieżących wahań na rynku oraz tego, że handlowcy starają się zabezpieczać zawarte wcześniej kontrakty.

W warunkach odeskich portów ceny pszenicy w nadchodzącym tygodniu będą kształtować się w przedziale 175-189 dolarów za tonę w przeliczeniu na SRT. Na warunkach CIF w Konstancy ceny będą się wahać od 205 do 215 dolarów za tonę.

Analitycy podkreślają także, że ceny pszenicy w dłuższej perspektywie prawdopodobnie wzrosną. Głównym czynnikiem wspierającym tę tendencję będzie światowy spadek produkcji zbóż. Oczekuje się, że produkcja pszenicy spadnie w Unii Europejskiej o 10 mln ton, w Rosji o 10 mln ton, a na Ukrainie o 3-4 mln ton. Same USA przewidują wzrost produkcji o 4 mln ton, ale to nie wystarczy, aby zrekompensować spadek w UE i Rosji.

Tym samym światowe ceny pszenicy prawdopodobnie będą nadal rosły w związku z ograniczeniami produkcji na świecie i zwiększonym popytem na ukraińskie zboże.