Na dzień 10 lutego 2025 r. Ukraina wyeksportowała 78 tys. ton soi, co wskazuje na stabilność rynku. Zapasy soi na dzień 1 lutego osiągnęły 3,4 mln ton, co znacznie przekroczyło wielkość z poprzedniego sezonu (2,6–2,7 mln ton). Stwarza to potrzebę zintensyfikowania sprzedaży w lutym i kwietniu, gdyż w maju i czerwcu uwaga handlowców skupi się na nowych zbiorach zbóż i rzepaku.

Takie prognozy formułowali analitycy spółdzielni rolniczej PUSK, informuje ProAgro Group. Spółdzielnia zauważyła, że ​​obecność znacznych zapasów soi w magazynach jest pozytywnym czynnikiem dla rynku, jednak w miarę zbliżania się wiosny popyt na soję może się zmniejszyć, co spowoduje pewne wahania cen.

W tym roku ukraiński rynek soi pozostaje stabilny, jednak wpływ mają również czynniki globalne. Przykładowo, wysoka wilgotność w Brazylii opóźnia zbiory soi, co może doprowadzić do znacznych strat na polach. Okoliczność ta może zmienić bilans handlowy na świecie i wpłynąć na ceny soi, zwłaszcza na rynku eksportowym.

Analitycy zauważają, że jeśli potwierdzą się straty w uprawach w Brazylii i Argentynie, może to stać się dodatkowym czynnikiem wspierającym ceny soi. Już teraz modele sezonowe pokazują, że pod koniec lutego – na początku marca cena może osiągnąć 400–405 dolarów za tonę w przeliczeniu na CPT, a potencjalnie nawet 410–415 dolarów za tonę.

Ceny soi na rynku krajowym Ukrainy pozostają stabilne. Koszt wynosi 388–393 USD za tonę w portach i 17 500–17 700 UAH za tonę w zakładach przetwórczych. Głównym czynnikiem ograniczającym jest jednak słaby rynek śruty sojowej, co utrudnia konkurencję między przetwórcami i eksporterami.

W nadchodzących miesiącach niektórzy inwestorzy mogą próbować zwiększać marże, zwłaszcza od maja do czerwca, gdy uwaga skupi się na nowych zbiorach. Analitycy PUSK podkreślają, że podobne sytuacje obserwowane były już na rynku, dlatego ważne jest, aby być przygotowanym na ewentualne wahania cen, które mogą mieć wpływ na ogólną sytuację.