Grupa spółek „Epicentrum” planuje zainwestować około 100 mln dolarów w budowę elektrowni gazowo-tłokowych na Ukrainie, ale istnieją poważne ryzyka, które mogą mieć wpływ na efektywność tych projektów. Jednym z kluczowych czynników, od którego będzie zależał powodzenie inwestycji, jest cena gazu ziemnego. Współwłaścicielka spółki Halyna Gerega podkreśla, że jakakolwiek podwyżka ceny gazu może znacząco obniżyć rentowność nowych elektrowni.
Zdaniem Geregi, aby stacje tłokowe z gazem były opłacalne ekonomicznie, koszt 1000 metrów sześciennych gazu nie powinien przekraczać 18 000 hrywien. Jeżeli cena wzrośnie, spółka odniesie jedynie niewielki efekt oszczędnościowy, co stawia pod znakiem zapytania wykonalność takiej inwestycji.
Kolejnym problemem spowalniającym realizację tych planów jest brak obiecanej przez rząd preferencyjnej akcji kredytowej na budowę zakładów energetycznych. Halyna Gerega zauważyła, że „Epicentr” pomimo zapewnień urzędników państwowych nadal nie uzyskał dostępu do preferencyjnych kredytów. Zamiast tego warunki kredytowania oferowane przez banki okazały się dalekie od korzystnych.
Gerega zwrócił także uwagę na fakt, że państwowy program wsparcia „5-7-9” nie sprawdził się w przypadku spółki, a duże banki oferują warunki, które nie odpowiadają oczekiwaniom biznesu. Dostępność dostępnego finansowania znacząco przyspieszyłaby budowę mocy energetycznych, co jest niezwykle istotne dla rozwoju infrastruktury spółki.
Obecnie „Epicentrum” wykorzystuje skojarzone metody dostarczania energii elektrycznej, w szczególności importuje część energii, instaluje na dachach swoich centrów konstrukcyjnych elektrownie słoneczne, które już pokrywają do 30% zapotrzebowania na energię elektryczną w miejscach instalacji. Ponadto firma korzysta z generatorów diesla, ale koszt energii elektrycznej wytwarzanej przez te generatory jest najwyższy spośród innych metod.
Według danych Ukraińskiej Giełdy Energii cena gazu ziemnego z dostawą w listopadzie wynosi obecnie średnio 14,65 tys. hrywien za 1000 metrów sześciennych i jest nieco wyższa niż w październiku. Jeśli cena gazu będzie nadal rosła, może to stanowić poważne wyzwanie dla spółki i jej planów rozwoju infrastruktury energetycznej.
e-finance.com.ua