Na Zakarpaciu rozpoczął się sezon sprzedaży pierwszych ukraińskich truskawek, które już trafiły na lokalne rynki. Mimo że przez ostatni miesiąc ukraińscy konsumenci mogli kupować wyłącznie importowane owoce z Hiszpanii i Grecji, teraz na półkach pojawiły się świeże krajowe produkty pochodzące ze szklarni zlokalizowanych głównie w rejonie Wynohradiwskim, informuje ProAgro Group.
Na Zakarpaciu uprawa truskawek w szklarniach jest powszechną praktyką. Region Wynohradiwski, w którym skoncentrowana jest duża liczba wyspecjalizowanych gospodarstw, tradycyjnie stanowi siłę napędową produkcji jagód w regionie. To właśnie stamtąd pochodzą pierwsze ukraińskie truskawki, uprawiane w kontrolowanych warunkach, co pozwala na uzyskanie zbiorów znacznie wcześniej niż w otwartym terenie.
„Obecnie sprzedajemy tylko truskawki szklarniowe — nie pochodzą jeszcze z pola, ale są smaczne, soczyste i bogate w witaminy”. „Cena wynosi 120 hrywien za kilogram, ale bliżej połowy maja może spaść do 100, a nawet 80 hrywien” – mówi pan Wasyl, właściciel małej plantacji jagód na Zakarpaciu.
Na targu w Chuście ceny są nieco wyższe — 150 hrywien za kilogram. Pani Iryna, jedna ze sprzedawczyń, wyjaśnia, że truskawki kupuje od hurtowych dostawców z Wynogradowa, co również wpływa na ostateczny koszt. Dodaje: „Wiosna tego roku jest zimna, niestabilna i trudna dla roślin. Dlatego jest za wcześnie, aby spodziewać się znacznego spadku cen. Ale jagody już tam są i to cieszy”.
Na rynkach nie widać jednak jeszcze entuzjazmu. Większość nabywców czeka na rozpoczęcie sprzedaży truskawek z gruntu, które są zazwyczaj tańsze i mają charakterystyczny „polowy” smak. Prognozy cenowe są różne: niektórzy eksperci mówią o 50 hrywnach za kilogram w okresie szczytowych zbiorów, inni mówią o 25–30 hrywnach, ale tylko w przypadku produktów niskiej jakości, kupowanych w celu przetworzenia lub zamrożenia.
Oczekuje się, że wraz z ociepleniem i aktywnym dojrzewaniem truskawek w otwartym terenie, podaż na rynku wzrośnie, co wpłynie na spadek cen. Ostateczna dynamika cen zależeć będzie jednak nie tylko od wielkości zbiorów, ale także od warunków pogodowych w kolejnych tygodniach.
e-finance.com.ua