Ministerstwo Gospodarki Łotwy aktywnie opracowuje strategię przezwyciężenia ostrego niedoboru siły roboczej i uproszczenia procesu przyciągania migrantów zarobkowych.
Według raportu opublikowanego przez Yevropeiska Pravda, szef Konfederacji Pracodawców Łotwy, Andris Bite, podkreślił powagę sytuacji z dostępnością siły roboczej w kraju. Niedobór personelu jest odczuwalny zarówno w obszarach wymagających niewykwalifikowanych pracowników, jak i w pracy umysłowej.
"Wzywamy do otwarcia rynku migracji zarobkowej, aby przedsiębiorcy mogli szybciej i skuteczniej zapraszać i przyciągać pracowników. Jednocześnie jesteśmy gotowi wziąć odpowiedzialność za ich powrót do domu i kontrolować czas ich pobytu" - powiedział.
Ministerstwo Gospodarki Łotwy dostrzegło ten problem i wyraziło gotowość do uproszczenia procedur tymczasowego zatrudniania migrantów zarobkowych do realizacji niektórych projektów. Jedną z propozycji jest umożliwienie pracodawcom przeprowadzania niezależnych kontroli wymaganego wykształcenia pracowników.
"Nałożenie większej odpowiedzialności na pracodawców zapraszających migrantów i uproszczenie procedur biurokratycznych. A w przypadku naruszeń proponujemy rozszerzenie przepisów imigracyjnych, tak aby Urząd ds. Obywatelstwa i Migracji oraz inne odpowiednie organy mogły karać nieuczciwych pracodawców i pozbawiać ich możliwości przyciągania zagranicznych pracowników" - wyjaśniła minister gospodarki Ilse Indriksone.
Strategia rozwoju kapitału ludzkiego jest wciąż finalizowana. Plan będzie obejmował zwiększoną uwagę nie tylko na imigrantów, ale także na lokalnych pracowników.
Minister zauważyła, że 27% populacji w wieku produkcyjnym nie jest obecnie aktywna zawodowo, więc lokalnym mieszkańcom należy zapewnić szkolenia i przyciągnąć ich na rynek pracy. Ponadto istnieją plany przyciągnięcia pracowników z różnych regionów, w szczególności poprzez zwiększenie mobilności ludności.
e-finance.com.ua